czwartek, 18 października 2012

Nanosumo na ROBOCOMPie.



10 listopada, w sobotę o 10:30 w głównym budynku (A-0)  Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie znów rozgorzeje robotyczna rywalizacja w konkurencji Nanosumo chociaż też nie zabraknie innych zmagań technicznych, zarówno wspaniałych jak i trudnych dla drużyn konstruktorów. To już trzecia edycja Festiwalu Robotyki ROBOCOMP, podczas którego po raz kolejny zmierzą się Nanosumo (i nie tylko) z całej Polski, choć pewno nie zabraknie również gości z zagaranicy.  Rywalizować może każdy: amator i profesjonalista, młody i stary, dziecko i dorosły. Wystarczy zarejestrować się na stronie http://www.robocomp.info/.


Nawet jeśli ktoś obawia się, że nie będzie mógł skontruować własnego Nanosumo, będącego w stanie zepchnąć przeciwnika z ringu, to może po prostu przyjść i obserwować zmagania innych zawodników wagi piórkowej. Nie sposób jest nudzić się na Festiwalu tak bogatym w naukowe atrakcje. Co więcej, wzięcie udziału w takim wydarzeniu znacząco poszerza horyzonty i wiedzę z zakresu robotyki.
Organizatorem Festiwalu jest Koło Naukowe INTEGRA działające przy Katedrze Automatyki i Inżynierii Biomedycznej w Akademii Górniczo-Hutniczej. Pomysł Festiwalu zrodził się w głowach młodych naukowców z Koła, w celu popularyzacji robotyki wśród mieszkańców Krakowa. Zrealizowany po raz pierwszy w 2010 roku okazał się wielkim sukcesem. Tak wielkim, że rok później postanowiono go powtórzyć w formie rozszerzonej o dodatkowe usprawnienia, co okazało się jeszcze większym sukcesem. Jak będzie w tym roku? Najlepiej przekonać się na własne oczy.
Tegoroczny Festiwal zachowa konwencję poprzednich edycji. To znaczy, że będzie składał się z zawodów robotów oraz z prezentacji stoisk sponsorów. Zawody będą dzielić się na część eliminacyjną i na finałową oraz na konkurencje główne i pokazowe. Finały odbędą się na terenie AGH w budynku U-2. Przewidywany czas rozpoczęcia finałów to 15:00. A oto opis konkurencji.
Wymiary robota Nanosumo  nie mogą przekroczyć kostki sześciennej o krawędzi o długości 2.5 cm i niedozwolone jest by ich waga przekraczała 25 gramów. Roboty walczą na ringu o średnicy około 20 cm. Przed rozpoczęciem zmagań bada się je, czy przypadkiem nie kleją się do podłoża lub czy nie są przyciągane magnetycznie do ringu. W fazie eliminacji zawodnicy zostaną podzieleni na grupy, w których obowiązywał będzie system walki „każdy z każdym” i za każdą wygraną będzie można zdobyć 2 punkty, a za remis jeden punkt. Do każdego kolejnego etapu eliminacji będzie przystępowało coraz to mniej zawodników, aż w finale spotka się 4 najlepszych zawodników. W finale zostaną rozegrane puchary z walką o trzecie miejsce.
Konkurencje główne:
1.      Nanosumo ,Sumo, Minisumo, Mikrosumo - Dwa roboty o odpowiedniej masie i wymiarach zależnych od kategorii próbują wypchnąć się nawzajem z ringu.
2.      Linefollower – Wyścig. Roboty mają za zadanie jak najszybciej pokonać trasę wyznaczoną przez czarną taśmę.

3.      Linefollower enhanced   - Wyścig z przeszkodami. Tak samo trzeba jak najszybciej pokonać daną trasę. Przeszkody to np. mosty, tunele, przerwy w wyznaczonej linii.

Konkurencje pokazowe:

4.      Micromouse – Robot musi pokonać labirynt, w którym znajduje się po raz pierwszy. Trudne zadanie wymagające skomplikowanych algorytmów.

5.      Wyścigi robotów kroczących – Należy zbudować robota chodzącego (zabronione jest używanie kół), który będzie poruszał się jak najszybciej.

6.      Freestyle – Jak sama nazwa wskazuje – brak ograniczeń. Można budować co się chce, byleby tylko zaciekawiło to publiczność i co najważniejsze -  jury.

Można jeszcze dodać, że mikrosumo i nano sumo również są konkurencjami pokazowymi. No i oczywiście jeszcze to, że dla zwycięzców są przewidziane nagrody rzeczowe. Więcej informacji na temat Festiwalu można znaleźć na stronie  http://www.robocomp.info/

Nic dodać nic ująć. Organizatorzy gorąco zachęcają do przybycia 10 listopada o 10:30 do A-0 w AGH na Festiwal ROBOCOMP. Na pewno nie pożałujecie czasu poświęconemu temu wydarzeniu. Do zobaczenia!

Autor: Tobiasz Harasimowicz




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz